100 lat Corciu! i Bezglutenowe muffiny makowe z jablkiem

Sześć lat temu o 14.35po 37miu tygodniach oczekiwania na świat przyszła mała kruszynka, nazwaliśmy ją Gabriela i pokochaliśmy najbardziej na świecie. Dzisiaj ma urodziny, świętujemy od samego rana choć goście będą jutro a prezent już został wręczony w ubiegłym tygodniu. Wyrosła na mądrą, uczynną gadułę pełną kreatywnych pomysłów. 100 lat nasze Maleństwo!!!

By mieć w co wbić o poranku 6 świeczek wczoraj po południu upiekłam babeczki. Pyszne. Powiem szczerze, że nigdy nie przypuszczałam, że będą tak smaczne. Wilgotne i delikatne, lekko kwaskowe ale przede wszystkim bezglutenowe, z niewielką ilością cukru. U nas z dozwolonym kefirem ale i mleko roślinne będzie odpowiednie. Jajko kurze można zastąpić przepiórczymi, u nas od Zielononóżki sprawdzają się świetnie. Polecam bardzo nie tylko od święta!


Bezglutenowe muffiny makowe z jablkiem

po 1 szkl. mąki owsianej i gryczanej
2 łyżki maku
1/2 szkl. cukru trzcinowego, drobnego
po szczypcie soli i cynamonu
1,5 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia

1 szkl. kefiru lub mleka roślinnego
80 g oleju
1 jajko kurze lub 3 przepiórcze
małe jabłko, kwaśne, obrane i pokrojone w kostkę
pół łyżeczki skórki cytrynowej

W misce mieszamy suche składniki, w drugim pojemniku mokre. Dodajemy mokre do suchych i mieszamy, dorzucamy kawałki jabłka i skórkę, mieszamy. Papilotki wkładamy do foremek, napełniamy je w 2/3 wysokości i pieczemy 1 180 st.C ok 25 minut.
Studzimy na kratce.


Komentarze

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty